Wsród tylu Twoich madrych slów
Przez lata pogubilam sie
Dzis niby ta, lecz nie ta sama juz
Dlonie zaciskam w piesc
Na sercu mym widniala blizna
Dzisiaj to tylko jak koszmarny sen
Nie tamta juz, lecz calkiem inna
Do siebie usmiecham sie
Dzisiaj sama z soba pogodzona
Wiem czego chce
Teraz na kolanach odpowiadasz za swój grzech
Dzisiaj sama z soba pogodzona
Wiem czego chce
W kalekich myslach prózno szukac
Pokory, której tak Ci brak
Ty bedziesz tam ja bede tutaj
Czy warto bylo?
Odpowiedz sam
Dzisiaj sama z soba pogodzona
Wiem czego chce
Teraz na kolanach odpowiadasz za swój grzech
Dzisiaj sama z soba pogodzona
Wiem czego chce