Nadeszіa w koсcu taka chwila
Їe cios za ciosem pada
Skulona w wielkiej siedzк ciszy
Kat wiernie kaїdy oddech liczy
Jednak oddycham jednak їyjк
Choж њmierж spokojnie kaptur szyje
Czai siк w myњlach czai w sіowach
Cicha cierpliwa zawsze gotowa
Wyprкїam siк bo szukam њwiatіa
Uciekam z dіugiej smugi cienia
Dotykaj mnie dotykaj mnie
Tak trudno їyж gdy ciebie nie ma